Pokla |
|
|
|
Dołączył: 15 Lut 2013 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/spacer.gif) |
![](http://picsrv.fora.pl/Athena/images/post_corner.gif) |
|
Witam wszystkich serdecznie. Jestem nowa na forum i cieszę się, że was znalazłam. Mam synka 2-letniego. Od zawsze miał ilość neutrofili za małą. W pierwszym roku życia chorował dosyć często, ale nie poważnie. Bez antybiotyków. Ciągle sprawdzano te neutrofile. W drugim roku życia przestał chorować, choć neutrofile tylko raz wskoczyły na właściwy poziom. Teraz powtórzyłam badania. Mimo, że nie choruje to neutrofile wyszły 0,91. A on zdrów jak ryba. Wszystko inne w normie. Znowu powtórzyłam, ale niestety przeprowadziłam się i tam gdzie robili badania to nie bardzo robią rozmaz ręczny. Zrobili komputerowo i wyszło po prostu Granulocytów 4,3. WBC 7,5. Lym 2,5. Lym 33,7%. Gran 56,7%. Przed badaniem 3 tygodnie wcześniej był chory, ale leczyłam sama bez antybiotyków ogólnych, tylko miejscowo na katar. Generalnie wszystko wyszło w normie. Tylko nie wiem czy szukać laboratorium z rozmazem ręcznym, czy ogólnie przyjąć, że granulocyty w normie i nie wyodrębniać na razie neutrofili. Jak uważacie, bo po wypowiedziach na forum widzę duże doświadczenie. Dzięki za pomoc. |
|