| Kwestia opieki nad małym neutropenikiem. | |
Wysłany: Nie 20:46, 29 Kwi 2012 |
|
|
kaja_alexandra |
|
|
|
Dołączył: 12 Gru 2011 |
Posty: 1 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Warszawa Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam wszystkich serdecznie,
bardzo bym Was prosiła o rade. Moja córcia ma zdiagnozowaną neutropenię dziecięca tak od 7 miesiąca zycia- teraz ma 1,5 roku. Dotychczas w ogóle nie chorowała. Do czasu.. Od kwietnia za zgodą hematologa poszła do żłobka ( prywatny - 10 dzieci). Niestety juz po tygodniu dostała ostrego kataru a za tym temp pow. 38. Wyszły poczatki zapalenia ucha, infekcja gardła i szmery w oskrzelach. Nie obeszlo sie bez antybiotyku. W sumie 2 tygodnie byla w domu zeby pojsc znow na 3 dni do złobka i sie rozchorowac - tez wsciekly katar + kaszel i strasznie ropiejace oczka. Wciąz sie leczymy ( znow antybiotykiem). Czy macie podobne doswiadczenia z pozytywnym zakonczeniem? Czy jest szansa ze unikniemy niani? Moja córcia jest bardzo towarzyska i otwarta- uwielbia złobek i zabawy z dziecmi. To byloby okropne gdybysmy musieli ja zamknąc w domu nawet z najlepszą nianią
Ja długo w praktyce utrzymuje sie neutropenia? Bedę Wam wdzieczna za odzew, pozdrawiam |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Nie 22:57, 29 Kwi 2012 |
|
|
rechot |
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2010 |
Posty: 791 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Toruń Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Wiesz co koleżanka posłała synka zdrowego do żłobka i jej na maxa przynosi takie cuda ze żłobka że ręce opadają, ja bym była bardziej za przedszkolem, żłobek mi sie kojarzy źle z chorowaniem, mój narazie ze mną w domu, poza tym dzieci czy w żłobku czy w przedszkolu muszą "się gilami wymienić" między sobą, trzeba ten początek liczyć na odchorowanie, sama kicham w gacie na myśl jak mały pójdzie do przedszkola czy z neutropenią czy bez, pierwsze chwile w grupie to katorga...jeśli hematolog zezwolił chyba wie co robi, ale ja bym chyba odczekała na przedszkole posłała, ale to moje, laika zdanie ...zależy też jakie macie wyniki |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 20:15, 10 Lip 2012 |
|
|
alma |
|
|
|
Dołączył: 11 Lis 2010 |
Posty: 201 |
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Weszłam zobaczyć co u "Was" słychać i poczytać trochę
Ja mogę się wypowiedzieć o przedszkolu z wyleczonym już neutropenikiem. Córka była zapisana od września do przedszkola. Chodziła trochę aż załapała ospę i po ospie szkarlatynę pomiędzy małe przeziębienia aż zapalenie płuc jakoś w marcu. Także była zapisana pół roku bo jak usłyszałam zapalenie płuc to ją w końcu wypisałam. No i wyszło tak że przez te pół roku to w przedszkolu była może z 6 tyg. Teraz jest zapisana od września do przedszkola już państwowego - córka ma rocznikowo 5 lat - i jestem przerażona co to będzie....
Ja wiem że mówią dziecko musi się wychorować na początku ale kurcze no przecież ta odporność spadaaa..... po tych lekach. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| Jak dbacie o neutropenika? | |
Wysłany: Wto 14:44, 29 Sty 2013 |
|
|
Patataja |
|
|
|
Dołączył: 22 Sty 2013 |
Posty: 2 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Jeśli forum żyje jeszcze proszę napiszcie jak funkcjonują wasze rodziny, tzn normalnie, czy pod wielką ochroną? U nas jak odbieram wyniki to dopada mnie psychoza i zaczynam znowu dezynfekować cały dom, im dalej od wyników sytuacja wraca do normy, ale normalnie nigdy nie jest. Nie chodzimy właściwie nigdzie z dzieckiem, żadnych sklepów, sal zabaw, dzieci raczej do nas nie przychodzą. Używamy mydeł, środków do mycia podłóg takich szpitalnych, do chirurgicznej dezynfekcji. Zawsze przebieramy się po przyjściu z miejsc publicznych. Nie wpuszczamy do domu nikogo z katarem. Ale dla równowagi starszak chodzi do przedszkola i przynosi wszystko, mamy psa, który śpi na kanapie i pozwalam jej zjeść chrupki z podłogi, nie wyparzam kubeczków, łyżeczek itp. Jak jest u was, co na to wasi lekarze, nasz mówi żeby żyć normalnie, ale jakoś ta normalność u nas specyficzna |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Wto 17:27, 29 Sty 2013 |
|
|
rechot |
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2010 |
Posty: 791 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Toruń Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
my żyliśmy normalnie, młody chodzi do przedszkola zwierząt nie mamy poza mężem nigdy nie szorowałam chłupy nie wiadomo jak unikaliśmy chorych i tyle nie wpuszczaliśmy zasmarkańców kichajacych i dychrających ale normalnie chodziliśmy do sklepów, sal zabaw, na basen, teraz jak jest okres grypowy to sama się pilnuje żeby nie chodzić do sklepu w godzinach jak jest pełno ludzi bo po co mam coś przytargać |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 11:50, 14 Gru 2015 |
|
|
fuksik1985 |
|
|
|
Dołączył: 13 Gru 2015 |
Posty: 5 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Witam. Mam pytanie do doświadczonych rodziców, u których ich dzieci stwierdzono neutropenię. Nie wiemy co robić. Otórz mamy takie wyniki:Agranulocytoza, parwowirus b19.Zalecenia unikanie dużych skupisk ludzkich w tym żłobka. i co teraz? nie mamy osoby która mogłaby się zając córką, do tej pory chodziła do żłobka, czy z niego rezygnować? Czy ta sytuacja po 2 tyg może sie zmienić (bo wtedy mamy zrobić kolejne badania krwi) czy się łudzę... Dodam tylko że jest podejrzenie neutropeni autoimmunologicznej, za 6 tyg maja być wyniki badan na obecność przeciwciał antygranulocytowych. Wiadomo że nie chcemy dziecka narażać i teraz jest w domu, natomiast wymaga to od nas decyzji o rezygnacji ze żłobka i prawdopodobnie mojej rezygnacji z pracy ? Czy dostane L4 na dziecko w tej sytuacji. Proszą bardzo Was o radę. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
| | |
Wysłany: Pon 22:53, 14 Gru 2015 |
|
|
rechot |
|
|
|
Dołączył: 02 Lis 2010 |
Posty: 791 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Toruń Płeć: Kobieta |
|
|
|
|
|
|
|
|
Z tego co się orientuję, to parwowirus b19 może powodować potem takie akcje, ale ile trwa dochodzenie do siebie to pojecia nie mam. Ja bym jeszcze jak się da pokisiła to miejsce w żłobku i kombinowała, aż się wyjaśni jak najwięcej. |
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|