O wszystkim i o niczym - czyli czas na odskocznie

alma

Dzięki kobitki za wsparcie i podzielenie naszej wielkiej radości Very Happy

Córka ma 3,5 roku. niedobór granulków ma od ok. 9 m-ca życia. diagnozę ma postawioną od ok. jak miała 1,4 lat.
Ona nam nagle zachorowała (już to pewnie pisałam) i długo byłyśmy w szpitalu gdzie łapała po kolei zarazki szpitalne i tak to się zaczęło. Miała podawanych wiele leków i ja będę się trzymać tego że to właśnie od nich wystąpiło takie spustoszenie w organizmie. Lekarze mówią że mogła mieć neutr. od urodzenia tylko nie zauważona przez lekarzy lub nabytą ale od czego tego nikt nie wie i nie powie (jedna lekarka mówiła że może od leków może od szczepień - tzn. organizm sobie nie radził) Lekarze nie są w stanie powiedzieć dlaczego dziecko ma neutropenię - niestety - ja też bym chciała usłyszeć od czego to. Boję się że następna nasza dzidzia będzie też to przechodzić.
Dzisiaj poszliśmy z małą do kina - pierwszy raz - na "Auta 2" i było super Smile

Chcecie pozarażać Wasze dzieci od mojej małej to zapraszam Wink

Ja myślałam że to nigdy nie minie. NA początku się cieszyłam jak miała dobre wyniki a później znowu złe i tak w kółko że przestawałam mieć już nadzieję . A lekarka stwierdziła że mamy neutropenię za sobą gdyż i te wyniki i poprzednie były w bardzo dobrej normie (nie minimum granulków) a wcześniejsze wyniki również pokazywały stabilny powolny wzrost granulków. Ja w piątek jadę po wyniki i całą historię i będę sobie jeszcze raz przeliczać żeby sprawdzić tak dla siebie.
Ogromnie się cieszę i Waszym maluszkom również tego życzę - abyście szybciej z tego powychodzili bo u nas to ponad 2,5 roku trwało.

rechot

Almaaaaaa ale czaaaaad - ale nie opuszczaj nas proszę bądź nadal z nami w miarę możliwości

tak się cieszę

nena i kasiula - u nas tez nie ma konkretu czemu - tak naprawdę nie wiadomo i nie wiem czy to nie lepiej

rechot

alma ja obserwuje u tomka wzrost systematyczny granulków w wynikach co miesiąc o 2% może se wkręcam ale .......zawsze o 2% do przodu

rechot

a wogóle to Tomas ma wirusa

gorączka, czerwone gardło, katar i wysypka UWAGA !!! UWAGA !!!! na stopach Very Happy

tego jeszcze nie grali ...oczywiście cieszę się z gorączki jak głupia niewielka bo w maxie miała 37,8 ale zawsze Very Happy

gorączka taka maciupka aż mnie korci zrobić wyniki, leczymy objawowo i Neosine 2x5ml
a wogóle to jutro mieliśmy się szczepić na meningo ale co sie odwlecze to nie uciecze Very Happy

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

kasiula, jeśli chodzi o wizytę u prof. to musisz sama zdecydować. jest bardzo miły i odpowie na Twoje pytania.

kasiula

ja ostatnio wyluzowałam, młody ma neutropenie? ma i umie z tym żyć, nieźle sobie radzi, może kiedyś w totka wygra skoro załapał taką rzadką chorobę? odkąd jesteśmy po badaniach w bydzi jakoś mi z tym cholerstwem lepiej żyć...

Rafinek

..a ile jest takich, którzy nie wiedzą, ze ''to'' mają.. i żyją..i mają sie dobrze:)
Kobitki wyluzować się i żadnych morfo przez okres wakacyjny:DDD

rechot

Kasiula nie dzięki bydzi ci lepiej tylko dzieki nam Very Happy

a ile mam nie wie że jesteśmy i same sie z tym mierzą i schizuja itp i ryczą i cudują

po raz steny dziękuje że was mam :*

casie

Super się Was dziewczyny czyta Smile

My póki co zyjemy "normalnie", pijemy żelazo, pijemy kw. foliowy... takei zalecenia lekarza, ostatnio się szczepiliśmy 5w1 i na rota, wszystko znieśliśmy dobrze Smile

nie wiem czy tą neutropenie mamy czy nie.. lekarze ciągle mowia, że w normie... że może na granicy dolnej, ale w normie... póki co ja tez chce tak myśleć i nam z tym dobrze Smile

W sierpniu jedziemy do Władysławowa Smile

i wszyscy mamy być zdrowi, mamy mieć super pogode Very Happy

Ps. Trochę się martwie o coreczkę siostry, od września im ciągle choruje, co chwila kaszle, wyje jeden antybiotyk, po 2-3 tyg. zaczyna drugi... mówia, że to od żłobka.. ostatnio lekarka w końcu dała im skierowanie na morfologię i rozmaz... ale nie robili jeszcze, bo dziecko ma być zdrowe.. a ona znowu kaszle..

rechot

łojjjj to życzymy mega zdrówka na urlop i cuuudnej ale niezbyt upalnej pogody ...żebyście mogli cały dzień buszować w piachu Very Happy

i na falach jak sprawdzisz kwaterę do której jedziecie i będzie godna polecenia to daj potem namiar na wątku wakacje ok?

a co do małej od siostry to mam takich znajomych identyko jak twoja siostrzenica non top chory chodzi do żłobka a wyniki ma jak koń Very Happy

ale choruje co chwilkę i bądź tu człowieku mądry

rechot

a u nas od wczoraj....pada pada równo, raz padnie na kamień, raz padnie na .....trawkę Very Happy

LoL hahahhahh oby była lepsza pogoda od pon

kasiula

rechot- no masz kobito racje Smile

p.s. może pod koniec tyg jakis spacer wspólny?

casie

Dam dam... kwatera zapowiada się fajna... pokoik duzy, na parterze, wejscie osobne.. z łazienką... 800m od morza... parking, zieleń Smile

.
Oby wyniki siostrzenicy były takie jak mówisz hihi Smile

rechot

no możemy wykombinować jakieś toruńskie spotkanie Very Happy

no problem nie mam planu Very Happy

na next week

nena20 · Dołączył: 08 Mar 2011

torunianki co ze spacerem?